This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.

aretzky

Message
Warsaw
skowyt.net
No bo chodziło mi o to, że...
#2 112/365
1 streak
#41
0
Day 41
Z rozmyślań przy goleniu
Kiedy byłem małym chłopcem golenie wydawało mi się takie cool. Dziś mogę śmiało przyznać, że tej czynności daleko do bycia co...
0 comments
#42
0
Day 42
Widok z okna
A gdyby tak rzucić to wszystko w cholerę i wyjść? Bocznym wyjściem. Albo wyjściem ewakuacyjnym. Brak wiedzy co jest "dalej" irytuje. Tym...
0 comments
#43
0
Day 43
Brydżyk
Skoro Pan Bóg widzi wszystko, to ciekawe czy wie również, co się dzieje pod karcianym stołem? Bo jeśli Niebo wygląda jak wielkie centrum monit...
0 comments
#44
0
Day 44
Bazar
Hej, Wy! Hortexy, Kamisy, Indykpole i inne. Ałchany, Kerfury, Biedronki! Zdrowa żywność wygląda właśnie tak! Oskubany indyk moczy sobie kuper w...
0 comments
#45
0
Day 45
Czarny żagiel
Martwy motyl. 0,2 g organicznej pozostałości po doczesnym życiu. Tylko tyle i aż tyle. -=*=- Mad Season - "Lifeless Dead" (CD "Above", 1...
0 comments
#46
0
Day 46
Astronauta
Bywają takie dni, kiedy niebo zwala się na głowę całym swoim ciężarem. Udowadnianie sobie i innym, że można znieść jeszcze więcej to akt ni...
0 comments
#47
0
Day 47
Stacja
Podróże kształcą. Podobno. Przynajmniej jeśli są zapowiedzią ciekawej przygody. Podróże pozbawione choćby grama ekscytacji to tortury. Miliony...
0 comments
#49
0
Day 49
Coś
Eksperymenty towarzyszą człowiekowi od początków jego istnienia. Jedyna zasada, którą warto przestrzegać w trakcie eksperymentowania, to nie dać s...
0 comments
#51
0
Day 51
Subtelności
Kiedy młodzi wychodzą gdzieś razem, robią wypad na miasto. Małżeństwa z krótkim stażem planują wspólne wyjścia. Grzyby z dziećmi najczęści...
0 comments
#52
0
Day 52
Głębia
Bezpieczeństwo. Zazwyczaj jest niewidzialne. Z reguły ma grubość plus minus standardowej szyby okiennej. Poczucie bezpieczeństwa chroni nas prz...
0 comments
#53
0
Day 53
Natenczas
Zaburzyłem czas. Na fotografii udało mi się uchwycić jednocześnie linearność i cykliczność. -=*=- Piżama Porno - "Czas, czas, czas" (CD "Zło...
0 comments
#54
0
Day 54
Jakie dziadostwo - takie Dziady. Horror z młodzieńczych czasów na kasecie VHS, hektolitry absurdu o konsystencji syropu malinowego, i całuśnie zmysłow...
0 comments
#55
0
Day 55
LEG 3-3 RM
Wiara góry przenosi. -=*=- Bill Conti "Gonna Fly Now" (CD OST "Rocky", 1976) #night #wednesday #black #uefa-champions-league #game #novembe...
0 comments
#56
0
Day 56
Kinematograf
To urządzenie zostało wyprodukowane w 1959 roku. Z jednej strony wyświetlało polityczny bełkot spod szyldu Polskiej Kroniki Filmowej, z d...
0 comments
#57
0
Day 57
Finta wewnątrz finty w fincie
Jak wiele nas łączy, a jak wiele dzieli? Czy jesteśmy blisko siebie czy daleko? Czy to co widzimy jest prawdą czy iluzją...
0 comments
#59
0
Day 59
Ecce Homo
Los to jednak okrutny psotnik. Jeden jego kaprys, jedno pstryknięcie palcami i nagle - zmiana miejsc. Dziś jesteś królem życia, jutro żebrak...
0 comments
#62
0
Day 62
Jesienny d/r/eszcz
Deszcze niespokojne potargały sad. Zimno mi. Drżę się. -=*=- "Drżące ciało", Pedro Almodóvar (1997) #morning #autumn #nature #lands...
0 comments
#64
0
Day 64
kuch/arek
Pizza czy bigos? Pizza. A dlaczego? Bo lubię! -=*=- "Trzech wesołych pielęgniarzy", Michael Schultz (1987) #morning #nature #friday #food #l...
0 comments
#66
0
Day 66
Kolonia księżycowa "Gocław I, PL"
Mój umysł wierzy w to, co widzą moje oczy. Spowij je dymem albo mgłą, wskaż nowego Boga, a będę czcił jego imię po w...
0 comments
#67
0
Day 67
34169 dni
Tyle czasu upłynęło od momentu, kiedy fortepian ze zdjęcia pojawił się w Warszawie, do czasu kiedy zagrała na nim moja córka. -=*=- "Histori...
0 comments
#68
0
Day 68
Róża
"Rolnik szuka żony", "Ślub od pierwszego wejrzenia", "Randka w ciemno", "Adam szuka Ewy", "Randka w łóżku", "Chłopaki do wzięcia", "Kto poślubi m...
0 comments
#69
0
Day 69
. . .
Nie rozmawiajmy o tym, czy chaos może być piękny, ale o tym czy jest potrzebny. -=*=- "Przypadek", Krzysztof Kieślowski (1981) #afternoon #wedne...
0 comments
#70
0
Day 70
Puszki okruszki
Poranne lekarstwo na wieczorne zgony. Bez recepty. Polska tradycja. Bierzcie i pijcie z tego wszyscy! Everyday resurrection! Everyday...
0 comments
#74
0
Day 74
Błyskotliwe refleksje...
"Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne." Serio? Polemizowałbym. -=*=- "Artysta"...
0 comments
Load more…
Terms of Use Privacy Policy Changelog
Made with love in Bialystok, Poland. © 2014-2025 by High on Pixels.
No users
No likes
Delete photo
This photo and all its comments will be deleted immediately. You can’t undo this action.