This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.

Joanna Preuhs

Przygodę z fotografią zaczynam od roku, może dwóch tak na poważnie, marzę o studiach w tym kierunku. Ze sztuką związana jestem całe życie. Uzależniona od dobrego filmu, kontaktu z naturą i podróży.
#1 161/365
5 streak
#27
Day 27
Kolejny dzień przy komputerze.... taki czas.
#30
Day 30
Jak ukraść księżyc? Kombinujemy w domu. Mroźno na dworze. Już mam dosć kwarantanny. I tak nie ma wyjść, bo za zimno.
#36
Day 36
Nadal praca w domu, okropna jest ta pogoda że nie da nam uciec do lasu na długo...
#44
Day 44
Widać czarno na czarnym, że to Tosia jest :)
#107
Day 107
Na spacerze
#120
Day 120
Telefonem. Balony wyruszyły...
#121
Day 121
Taki to remont przez okno jest, świecąca czerwień. Jak zrobię do końca to się wyprowadzam... Nadal bez aparatu.
#127
Day 127
z leśnego spaceru
#131
Day 131
#14
Day 14
Wiosna w żołądku.
#19
Day 19
Prawie babie lato...
#31
Day 31
Oko zuzy. Oczy są niesamowite! Mają tak zmienne kolory w zależności od światłą! Lubię :)
#37
Day 37
jeszcze mroźnie a już słońce...
#45
Day 45
Dziś przeszukiwanie nieba Reszta moich zdjęć: https://www.facebook.com/JoannaPreuhs/?modal=admintodotour
#49
Day 49
Zadek wróbelka z tego miejsca, którego nazwy wymawiać głośno nie można - zakaz wstępu ważna rzecz.
#50
Day 50
4:47
#63
Day 63
Niby cały dzień spacerów w rzepaku, że taki piekny jest żółty ... a mi się koparka spodobała.
#110
Day 110
#112
Day 112
#116
Day 116
Burzowo
#118
Day 118
Nadal bez aparatu, telefon to nie to samo, nie chce się robić zdjęć ...
#136
Day 136
#137
Day 137
Wschód
#140
Day 140