Joanna Preuhs

Mar 5th, 2020

#12

0

Day 12 Mar 5th, 2020

Dosłownie - "do góry nogami". Ale to była zabawa !

0 comments

Mar 22nd, 2020

#29

0

Day 29 Mar 22nd, 2020

Dziś dorwałam kota z telefonem w ręku, Zuza się wyrywała. Co zdążyłam, to zdązyłam. Mroźny dzień, bardzo. Za zimno na spacery...

0 comments

Mar 28th, 2020

#35

0

Day 35 Mar 28th, 2020

Wiosna, spacery, fajnie dziś.

0 comments

Apr 11th, 2020

#48

0

Day 48 Apr 11th, 2020

Zuza - monotematycznie, ale w domu interesują mnie głównie koty. Do reszty zapraszam tu: https://www.facebook.com/JoannaPreuhs/

0 comments

Mar 8th, 2020

#15

0

Day 15 Mar 8th, 2020

Wreszcie na zewnątrz!

0 comments

Mar 15th, 2020

#22

0

Day 22 Mar 15th, 2020

Słońce wyszło, na chwileczkę ale zdążyłam ;) Przebywanie na działce było mi potrzebne.

0 comments

Mar 18th, 2020

#25

0

Day 25 Mar 18th, 2020

Praca domowa...takie tam uczciwe poszukiwania warsztatu... na dworze wiosna , trzeba tam wrócić.

0 comments

Apr 14th, 2020

#51

0

Day 51 Apr 14th, 2020

Zanim zasnę

0 comments

May 2nd, 2020

#67

0

Day 67 May 2nd, 2020

Po domowemu - wchodzę w próbki fotografii czarno-białej - zmienia myślenie o komopzycji...

0 comments

May 9th, 2020

#74

0

Day 74 May 9th, 2020

Anna - walczymy.

0 comments

May 10th, 2020

#75

0

Day 75 May 10th, 2020

Fotka z telefonu. Ale taki słodki robaczek, że nie mogłam się powstrzymać...

0 comments

Apr 21st, 2020

#58

0

Day 58 Apr 21st, 2020

z wybiegu ;)

0 comments

Apr 25th, 2020

#62

0

Day 62 Apr 25th, 2020

Robię sie monotematyczna, ale zimno na dworze dziś.

0 comments

Apr 19th, 2020

#56

0

Day 56 Apr 19th, 2020

Z koncertu...

0 comments

May 18th, 2020

#83

0

Day 83 May 18th, 2020

Gdańsk nocą

0 comments

Apr 23rd, 2020

#60

0

Day 60 Apr 23rd, 2020

spasery...

0 comments

Apr 20th, 2020

#57

0

Day 57 Apr 20th, 2020

Z wieczorku...

0 comments