This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
Nie do uwierzenia - tyle już lat żyję na tym świecie ! I wciąż zachwycam się jego pięknem. Świat tak szybko pędzi, a ja chciałabym zatrzymać w kadrze piękne chwile. Trzeba się tylko rozejrzeć...
#3 243/365
3 streak
#827
Day 827
Dominujący kolor.
#828
Day 828
Już całe zielone.
#829
Day 829
Kiść bzu.
#830
Day 830
Ach, ten kolor.
#831
Day 831
Palemka.
#832
Day 832
Już jest.
#833
Day 833
Brązowe szaty potworka.
#834
Day 834
Piękno samo w sobie.
#835
Day 835
Poplątały się ?
#836
Day 836
Świętujemy Dzień Matki.
Pyszny obiad w Szarej Gęsi. Potem zanurzamy się w atmosferę krakowskiego Rynku.
#837
Day 837
Bez (lilak) niestety już przekwita.
#838
Day 838
Kupiłam kota w worku ?
#839
Day 839
Kwiaty czarnego bzu.
Zrobiłam dziś pyszny syrop z tych kwiatów.
#840
Day 840
Kwitną.
#841
Day 841
Winogrona puszczają listki.
#842
Day 842
Krakowski mural.
Świętowaliśmy Dzień Dziecka.
#843
Day 843
Nasz satelita gdzieś tam daleko.
#844
Day 844
I znów mamy nowego kotka (a właściwie kotkę)
#845
Day 845
Weselna para.
#846
Day 846
Parada Smoków.
Organizowana w Krakowie przez Teatr Groteska.
#847
Day 847
Obfitość stołu.
#848
Day 848
W naszym życiu pojawiła się ona.
#849
Day 849
#850
Day 850
Profil.