This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#5 77/365
1 streak
#1,217
Day 1,217
#1,220
Day 1,220
W końcu upragnieniem wakacje
#1,225
Day 1,225
Przy niedzieli akcją ratowania życia przez oddawanie krwi. Dobrze że mogłam w niej uczestniczyć.
#1,228
Day 1,228
#1,236
Day 1,236
La Lawenda. Miejsce pięknej przyrody i wypoczynku.
#1,238
Day 1,238
#1,239
Day 1,239
#1,258
Day 1,258
Radom.
#1,263
Day 1,263
Litwa Jaszuny Droga do Wilna .
#1,268
Day 1,268
#1,274
Day 1,274
Spokojna popołudniowa kawa. Cóż można chcieć więcej po zwariowanym poniedziałku. Nic tylko ciszy i bycia sam na sam z małą czarną.
#1,280
Day 1,280
Babskie świecidełka.
#1,283
Day 1,283
Kolacja jak z dzieciństwa. Pyszna.
#1,292
Day 1,292
Dzisiejsze popołudnie spędziłam sam na sam z Termomiksem
#1,296
Day 1,296
#1,306
Day 1,306
#1,329
Day 1,329
Pavullo nel Frignano. Włochy
#1,346
Day 1,346
#1,355
Day 1,355
Dobrze,że w pracy jest czas na przyjemności.
#1,381
Day 1,381
To był naprawdę dobry dzień. Cudowni ludzie, cudowny czas.
#1,384
Day 1,384
#1,393
Day 1,393
Lotnisko Luton. ODLOTY.
#1,397
Day 1,397
#1,410
Day 1,410