This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#5 77/365
1 streak
#738
Day 738
Kominek, pupilek, herbata z sokiem malinowym i tak można walczyć z chorobą.
#747
Day 747
#751
Day 751
Mile popołudnie sąsiedzkie. Dobrze mieć od kogo pożyczyć drożdże i śmietanę.
#753
Day 753
#761
Day 761
Dzisiaj miałam przyjemność gościć małą sąsiadkę, więc w ruch poszły zdrapywanki.
#763
Day 763
#769
Day 769
Już tylko 2. Jakoś to zniosę, ale gorsze to niż narkozą i operacja.
#801
Day 801
Pracowity dzień porządków przed świątecznych.
#963
Day 963
Cudowna niedziela. To był w 100 % mój dzień. Bez pośpiechu, napinki i kawie o wybranej porze. Tak nie wiele a daje tyle swobody i relaksu.
#1,081
Day 1,081
#1,126
Day 1,126
Tą zakładkę podarowałam kiedyś mojemu synowi. Ciekawe czy jego ogromną miłość do książek może wiązać z tym swój początek?
#1,129
Day 1,129
Koncert muzyki francuskiej. Śpiewała Kasia Sokołowska
#1,136
Day 1,136
#1,163
Day 1,163
Dzisiaj był dzień wypełniony barwą kolorów.
#1,330
Day 1,330
#1,479
Day 1,479
#1,521
Day 1,521
Kraków. Stare miasto
#45
Day 45
Dobry spokojny dzień. Był czas dla siebie. Na wszczęcie nie wszyscy zwariowali przez Walentynki.
#256
Day 256
Miejscowość. Hanna. Wyjazd rowerowy.
#302
Day 302
Detale z mojego otoczenia w obiektywie mają zupełnie inny wygląd.
#305
Day 305
Dzisiaj był pierwszy etap dotyczący finalizacji mojego marzenia. Długo wyczekiwany ale w końcu się spełnia.
#308
Day 308
Zaczynam w głowie meblowanie nowej przestrzeni. Dzisiaj był pierwszy wyjazd do marketu.
#317
Day 317
Ratuje stare. Dzisiaj po raz drugi w życiu podeszłam do pracy z opalarką i zdzierałam kolejne warstwy farby. Trwalo to prawie cały dzień. Czy warto? P...
#326
Day 326
Kolejna rzecz która czeka na drugie życie.