This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#5 77/365
1 streak
#1,093
Day 1,093
Dzisiaj był smutny dzień odszedł na tamten świat tata mojej koleżanki. Coś się zakończyło ale tylko tutaj na tej ziemi. To tak jakby przeciąć coś po s...
#732
Day 732
Dobrze mieć z kim pooglądać gazetkę
#733
Day 733
#734
Day 734
Wieczorne podsumowanie dnia.
#738
Day 738
Kominek, pupilek, herbata z sokiem malinowym i tak można walczyć z chorobą.
#741
Day 741
Kolejny miły wieczór w izolacji. W końcu mam dużo czasu dla siebie, więc czego chcieć więcej. Trzeba umieć godzić się z tym co dostajemy i z tym dobry...
#747
Day 747
#753
Day 753
#761
Day 761
Dzisiaj miałam przyjemność gościć małą sąsiadkę, więc w ruch poszły zdrapywanki.
#777
Day 777
Wystawa ikon na Zamku Lubelskim.
#780
Day 780
Te same miejsca co roku o tej samej porze wyglądają wciąż tak samo, jak by czas się dla nich zatrzymał. Tylko nam nieubłaganie co roku dochodzi kolejn...
#796
Day 796
#798
Day 798
#816
Day 816
Owocny dzień.
#820
Day 820
Skansen Lublin. Powrót do dzieciństwa.
#963
Day 963
Cudowna niedziela. To był w 100 % mój dzień. Bez pośpiechu, napinki i kawie o wybranej porze. Tak nie wiele a daje tyle swobody i relaksu.
#1,000
Day 1,000
#1,025
Day 1,025
#1,074
Day 1,074
Rzym
#1,079
Day 1,079
#1,081
Day 1,081
#1,082
Day 1,082
#737
Day 737
Ten wzrok zawsze zdradza potrzeby naszego pupila.
#742
Day 742
Dzisiaj miałam dawkę dobrych informacji. Starszy syn jest już po bardzo ciężkim egzaminie, od którego zależy jego wyjazd na ERAZMUSA a młodszy zdał eg...