This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#5 77/365
1 streak
#818
Day 818
#834
Day 834
Otaczające mnie rośliny i trawa rosna bardzo szybko. Dobrze że Pan Bóg tak stworzył ten świat, w którym żyjemy, że możemy to podziwiać i co roku się t...
#880
Day 880
Paskudny początek tygodnia. Dobrze że dzień dobiega końca
#890
Day 890
#906
Day 906
Wieczorny spacer
#917
Day 917
Stara I bardzo piękna plebania w Ćmielowie.
#932
Day 932
Uwielbiam bo z mojego rodzinnego domu.
#939
Day 939
#960
Day 960
#1,057
Day 1,057
Paskudnie ciężki i pracowity dzień.
#1,059
Day 1,059
#1,101
Day 1,101
Najukochańszy bibelot mojego syna. Dzięki takim drobiazgom nawet kiedy dzieci opuszczają rodzinne gniazdo to i tak na zawsze pozostaną jego częścią.
#1,155
Day 1,155
Pracowy rozgardiasz jak to w poniedziałek.
#1,240
Day 1,240
#1,246
Day 1,246
Cichy i spokojny wieczór na własnym tarasie. W takich okolicznościach nie konieczny jest urlop.
#1,249
Day 1,249
Uroki gór.
#1,298
Day 1,298
#1,400
Day 1,400
#1,408
Day 1,408
#1,411
Day 1,411
Podróż przez Polskę
#1,413
Day 1,413
Każda droga się kiedyś kończy.
#1,421
Day 1,421
Bardzo dobry dzień. Dostałam moc pozytywnych doświadczeń od cudownych ludzi.
#1,423
Day 1,423
#1,425
Day 1,425
Spokojne popołudnie. Obiad ze studentami którzy odwiedzili rodziców po ciężkiej sesji.