joziowa77

May 10th, 2020

#131

0

Day 131 May 10th, 2020

"Spacer" samochodem po okolicy wśród rzepaków.

0 comments

May 18th, 2020

#139

0

Day 139 May 18th, 2020

Kable, kabelki, ładowareczki. One są wszędzie

0 comments

May 27th, 2020

#148

0

Day 148 May 27th, 2020

Kominek i kapciuszki. To moje klimaty.

0 comments

Jun 6th, 2020

#158

0

Day 158 Jun 6th, 2020

Klimatycznie w pięknych kwiatach.

0 comments

Jun 9th, 2020

#161

0

Day 161 Jun 9th, 2020

Zakurzone, stare obrazki z pokoju starszego syna. Czasu nie da się zatrzymać. Dzisiaj syn pisał maturę. Minęło już 18 lat. Wspomnienia są jednak bezce...

0 comments

Jun 14th, 2020

#166

0

Day 166 Jun 14th, 2020

Dobra i spokojna niedziela. Znalazłam spokój na wyciszenie i poukładanie wewnętrzne.

0 comments

Jun 28th, 2020

#180

0

Day 180 Jun 28th, 2020

Koncert

0 comments

Jul 18th, 2020

#200

0

Day 200 Jul 18th, 2020

Czas biegnie za szybko. Dobrze, że można zatrzymać go na papierze.

0 comments

Jul 20th, 2020

#202

0

Day 202 Jul 20th, 2020

Spokojne popołudnie. Znalazł się czas na rodzinne rozmowy - a było ich dużo, kawę i spotkanie z koleżanką.

0 comments

Jul 21st, 2020

#203

0

Day 203 Jul 21st, 2020

Wtorek to mój dzień. Mam wtedy czas dla siebie, Dwie godziny w zwariowanym tempie na własny rozwój.

0 comments

Jul 25th, 2020

#207

0

Day 207 Jul 25th, 2020

Cudowna sobota.

0 comments

Aug 3rd, 2020

#216

0

Day 216 Aug 3rd, 2020

Zaczynamy kolejny sierpień. Poprzedni zatrzymany jest na papierze.

0 comments

Aug 6th, 2020

#219

0

Day 219 Aug 6th, 2020

Kącik książkowy. Nowe pozycje zakupione w Szczebrzeszynie na Festiwalu Literackim.

0 comments

Aug 9th, 2020

#222

0

Day 222 Aug 9th, 2020

Rozstanie z przyjaciółmi po bardzo owocnym spotkaniu wekendowym.

0 comments

Aug 21st, 2020

#234

0

Day 234 Aug 21st, 2020

Piątkowy spokojny wieczór, czego chcieć więcej?.

0 comments

Sep 21st, 2020

#265

0

Day 265 Sep 21st, 2020

Powrót z Krakowa. Bardzo udany wyjazd.

0 comments

Sep 24th, 2020

#268

0

Day 268 Sep 24th, 2020

Jesienne zbiory.

0 comments

Oct 10th, 2020

#283

0

Day 283 Oct 10th, 2020

Pracowity dzień. Było cieżko. Tak wygląda fabryka w której dzisiaj pracowałam. Jeden wielki śmietnik.

0 comments

Nov 13th, 2020

#316

0

Day 316 Nov 13th, 2020

Wspólne zakupy w domowej kanapy.

0 comments

Nov 30th, 2020

#332

0

Day 332 Nov 30th, 2020

Przeciętny poniedziałek.

0 comments

Apr 3rd, 2021

#453

0

Day 453 Apr 3rd, 2021

Kot

fajny

0 comments

Apr 25th, 2021

#475

0

Day 475 Apr 25th, 2021

Bardzo udana niedziela.

0 comments

May 8th, 2021

#487

0

Day 487 May 8th, 2021

Kończę dzień bardzo zmęczona ale zadowolona, bo zrobiłam w końcu coś co odkładałam już kilka miesięcy.

0 comments

Jun 2nd, 2021

#512

0

Day 512 Jun 2nd, 2021

Dobry dzień

0 comments