This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#5 77/365
1 streak
#161
Day 161
Zakurzone, stare obrazki z pokoju starszego syna. Czasu nie da się zatrzymać. Dzisiaj syn pisał maturę. Minęło już 18 lat. Wspomnienia są jednak bezce...
#165
Day 165
Nocna, letnia podróż.
#174
Day 174
Pozytywnie.
#180
Day 180
Koncert
#186
Day 186
Sobota na wsi. Wykonałam wraz z synami ogrom pracy,
#187
Day 187
Niedzielny spacer.
#188
Day 188
Moje miasto.
#190
Day 190
Kolejna środa. Połowa tygodnia. Co się dzieje z tym czasem?
#192
Day 192
Koniec tęsknoty i Powrót do domu.
#197
Day 197
Dzień na słodko.
#202
Day 202
Spokojne popołudnie. Znalazł się czas na rodzinne rozmowy - a było ich dużo, kawę i spotkanie z koleżanką.
#205
Day 205
Udało się dzisiaj pogotować wspólnie z synem. Rozmowy w kuchni są nie zastąpione i wciąż brakuje na nie czasu.
#218
Day 218
Bez tej bułeczki i stołu nie byłoby rodziny. Wspólne posiłki łączą ludzi i wzmacniają więzi.
#220
Day 220
Bodzechów. Pielgdzymka na Jasną Górę.
#221
Day 221
Święty Krzyż
#230
Day 230
Drewo czekające na sezon. Niebawem jesień .
#243
Day 243
Koncertowo.
#249
Day 249
Sobota. Taka sama jak od kilku lat. Zawsze w tą sobotę udaje się do Wąwolnicy.
#250
Day 250
Rozrywka niedzielna mojego syna.
#252
Day 252
Poznałam nowa osobę. Czasami wystarczy tylko słuchać, nie trzeba nic mówić a i tak można odpłynąć w rozmowie.
#259
Day 259
Papiery mnie dzisiaj pokonały. Walka z umową najmu zajęła mi całe popołudnie. Plus tego taki że w dobrym towarzystwie.
#260
Day 260
Pracowite popołudnie a teraz relaks przy nowo złożonej lampce.
#262
Day 262
To są drobnostki, którymi się otaczam. To mnie definiuje jaka jestem i co mi w duszy gra.
#265
Day 265
Powrót z Krakowa. Bardzo udany wyjazd.