This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#5 77/365
1 streak
#467
Day 467
Ja sprzątam a pupilek obserwuje.
#468
Day 468
Magnolia budzi się do życia. Niedługo będzie cieszyć oko w pełnym rozkwicie.
#549
Day 549
Cudowny i niepowtarzalny koncert Krzysztofa Cugowskiego w murach budującego się Kościoła.
#582
Day 582
Zbieramy plony. Żniwa to czas który mi przypomina, że zaraz kończą się wakacje.
#731
Day 731
Miałam dzisiaj zabiegany dzień ale mało produktywny.
#738
Day 738
Kominek, pupilek, herbata z sokiem malinowym i tak można walczyć z chorobą.
#753
Day 753
#773
Day 773
Kot w kąpieli.
#820
Day 820
Skansen Lublin. Powrót do dzieciństwa.
#821
Day 821
Mój towarzysz do porannej kawy.
#835
Day 835
#1,019
Day 1,019
Alicante w Hiszpanii kończy mój długo wyczekiwany urlop. Było warto czekać tak długo bo zabieram stąd masę niezapomnianych chwil, rozmów i wiele kaw w...
#1,206
Day 1,206
Miasto przed snem.
#1,216
Day 1,216
Wiejskie wieczorne klimaty .
#1,242
Day 1,242
#1,255
Day 1,255
Zamek w Olsztynie.
#1,265
Day 1,265
Litwa-Wilno
#1,269
Day 1,269
Piaski Kościelec. To miejsce do którego lubię wracać
#1,307
Day 1,307
#1,336
Day 1,336
#1,365
Day 1,365
Jutro zawisnął na choince.
#1,405
Day 1,405
Aiport Lublin
#7
Day 7
Na zewnątrz piękna a w środku wrak. W życiu nie zawsze daje się być tancerką 💃
#70
Day 70
Spokojny i dobry wtorek. Tylko wizyta u stomatologa była mało przyjemna