joziowa77

Aug 1st, 2022

#913

2

Day 913 Aug 1st, 2022

Niedługo rozpoczynam swoją dziękczynną drogę.

2 comments

Jan 12th, 2020

#12

0

Day 12 Jan 12th, 2020

Niedziela!!! robię to samo co kot czyli " NIC"

0 comments

Jan 19th, 2020

#19

0

Day 19 Jan 19th, 2020

Afrykańskie rękodzieło

0 comments

Jan 25th, 2020

#25

0

Day 25 Jan 25th, 2020

W naszym domu nawet kot interesuje się muzyką.

0 comments

May 11th, 2020

#132

0

Day 132 May 11th, 2020

Maj w przyrodzie. Wszystko pachnie miodem. Cudo.

0 comments

May 21st, 2020

#142

0

Day 142 May 21st, 2020

Cudowna maszyna do zatrzymywania chwil.

0 comments

Oct 21st, 2020

#294

0

Day 294 Oct 21st, 2020

Tak wyglądał w młodości pewien bardzo bliski mi człowiek. Lata lecą ludzie się zmieniają dobrze, że niezmienna jest jego obecność przy mnie.

0 comments

Oct 29th, 2020

#301

0

Day 301 Oct 29th, 2020

Jesień w skansenie Lubelskim. Piękny dzień który obfitował w dobre wydarzenia.

0 comments

Jan 2nd, 2021

#364

0

Day 364 Jan 2nd, 2021

Spokojny drugi dzień roku 2021 dobiega końca. Był on długi i dość owocny. Dzisiaj wydarzyło się coś bardzo miłego co mnie bardzo zaskoczyło, ale o tym...

0 comments

Feb 16th, 2021

#407

0

Day 407 Feb 16th, 2021

Męczący i długi wtorek. Wieczór jednak wszystko mi zrekompensował

0 comments

Apr 8th, 2021

#458

0

Day 458 Apr 8th, 2021

Pupilek domu.

0 comments

Jun 30th, 2021

#538

0

Day 538 Jun 30th, 2021

Dworzec Lublin

0 comments

Jul 31st, 2021

#568

0

Day 568 Jul 31st, 2021

Bardzo dobra sobota. Zrobiony ogrom pracy a potem przepyszny grill z rodziną.

0 comments

Aug 18th, 2021

#586

0

Day 586 Aug 18th, 2021

Spotkanie z koleżanką

0 comments

Sep 22nd, 2021

#619

0

Day 619 Sep 22nd, 2021

Urodzaj. Ginę w przetworach.

0 comments

Oct 20th, 2021

#645

0

Day 645 Oct 20th, 2021

0 comments

Oct 27th, 2021

#652

0

Day 652 Oct 27th, 2021

Późny powrót do domu.

0 comments

Feb 2nd, 2022

#744

2

Day 744 Feb 2nd, 2022

Dzisiaj wspieram syna w sesji. Ma 2 egzaminy. Na razie idą mu całkiem sprawnie. Pierwszy już na plus a teraz został jeszcze jeden. Widok syna zdająceg...

2 comments

Apr 25th, 2022

#821

0

Day 821 Apr 25th, 2022

Mój towarzysz do porannej kawy.

0 comments

May 12th, 2022

#836

1

Day 836 May 12th, 2022

Nie mam już 18 lat ale powrót do sprawności ma dość dobre tępo.

1 comment

Jun 2nd, 2022

#855

0

Day 855 Jun 2nd, 2022

Ulotne chwile!!! Dzisiaj takiej doświadczyłam kiedy zobaczyłam syna po bardzo długiej przerwie grającego na gitarze. Po takich drobnych gestach można...

0 comments