joziowa77

Mar 18th, 2020

#78

0

Day 78 Mar 18th, 2020

Ucieczka z pracy i chwila na oddech. Nigdzie tak się człowiek nie zrelaksuje jak na łonie natury.

0 comments

Mar 25th, 2020

#85

0

Day 85 Mar 25th, 2020

Zachodzące słońce można obserwować jak najbardziej we własnym domu.

0 comments

Apr 7th, 2020

#98

0

Day 98 Apr 7th, 2020

Przed świątecznie.

0 comments

Apr 12th, 2020

#103

1

Day 103 Apr 12th, 2020

Spokojne Świętowanie #theme-pink

1 comment

Apr 13th, 2020

#104

0

Day 104 Apr 13th, 2020

Trochę wspomnień z Italii.

0 comments

Apr 22nd, 2020

#113

0

Day 113 Apr 22nd, 2020

Dzisiaj podróżowałam bez nawigacji. Było warto trafiłam w ciekawe miejsce.

0 comments

May 11th, 2020

#132

0

Day 132 May 11th, 2020

Maj w przyrodzie. Wszystko pachnie miodem. Cudo.

0 comments

May 13th, 2020

#134

0

Day 134 May 13th, 2020

Przyroda.

0 comments

May 18th, 2020

#139

0

Day 139 May 18th, 2020

Kable, kabelki, ładowareczki. One są wszędzie

0 comments

May 22nd, 2020

#143

0

Day 143 May 22nd, 2020

Białe tulipany.

0 comments

May 26th, 2020

#147

0

Day 147 May 26th, 2020

Kwiatki na Dzień Matki.

0 comments

May 27th, 2020

#148

0

Day 148 May 27th, 2020

Kominek i kapciuszki. To moje klimaty.

0 comments

Jun 2nd, 2020

#154

0

Day 154 Jun 2nd, 2020

Mój organizer

0 comments

Jun 3rd, 2020

#155

0

Day 155 Jun 3rd, 2020

Tęsknie za słońcem. Od miesiąca prawie codziennie pada.

0 comments

Jun 4th, 2020

#156

0

Day 156 Jun 4th, 2020

Serial w smart-fonie.

0 comments

Jun 16th, 2020

#168

0

Day 168 Jun 16th, 2020

Zbiory z dzieciństwa

0 comments

Jul 4th, 2020

#186

0

Day 186 Jul 4th, 2020

Sobota na wsi. Wykonałam wraz z synami ogrom pracy,

0 comments

Jul 11th, 2020

#193

0

Day 193 Jul 11th, 2020

Popołudnie w deszczu ale w końcu we własnym domu. Znajome widoki.

0 comments

Jul 21st, 2020

#203

0

Day 203 Jul 21st, 2020

Wtorek to mój dzień. Mam wtedy czas dla siebie, Dwie godziny w zwariowanym tempie na własny rozwój.

0 comments

Aug 23rd, 2020

#236

0

Day 236 Aug 23rd, 2020

Spokojna niedziela. Miałam czas dla siebie. Wypiłam kawę w dobrym towarzystwie.

0 comments

Sep 4th, 2020

#248

0

Day 248 Sep 4th, 2020

Wyjazd z synem na stare torowisko i rampę PKP

0 comments

Sep 21st, 2020

#265

0

Day 265 Sep 21st, 2020

Powrót z Krakowa. Bardzo udany wyjazd.

0 comments

Sep 22nd, 2020

#266

0

Day 266 Sep 22nd, 2020

Telefon syna - taki pierwszy i ten współczesny.

0 comments

Oct 5th, 2020

#278

0

Day 278 Oct 5th, 2020

Jesień. Taki piękny widok o poranku

0 comments