This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#5 77/365
1 streak
#409
Day 409
Spokój i relaks. Tak rzadko tego ostatnio doświadczam. Niech ta chwila trwa.
#408
Day 408
Piękny wieczór. Śnieg na drzewach i na ulicach.
#407
Day 407
Męczący i długi wtorek. Wieczór jednak wszystko mi zrekompensował
#406
Day 406
Wieczór na słodko.
#405
Day 405
Długi i dobry dzień. Był czas dla Boga, dla rodziny i dla znajomych.
#404
Day 404
Dzisiaj zadbałam o swoje zdrowie psychiczne. Męcząca ale owocna sobota
#403
Day 403
Piątek. Doczekałam się w końcu wieczoru z kubeczkiem herbaty, pod kocykiem i przy kominku.
#402
Day 402
Rodzinny tłusty czwartek. Zakupowe zabieganie.
#401
Day 401
Połowa tygodnia. Mam dobre i spokojne popołudnie.
#400
Day 400
Gadżety, które mnie otaczaja.
#399
Day 399
Na dworze ogromna śnieżyca to doskonały czas na lekturę przy kominku.
#398
Day 398
Bardzo mroźna niedziela. Cały skład rodziny, łącznie ze zwierzyńcem okopany w domu.
#397
Day 397
Sobota w domu. Kawa i wspólny czas z rodziną. W dzisiejszych czasach i wiecznej pogoni za wszystkim to bardzo cenne chwile.
#396
Day 396
Zadanie na wieczór. Rozważanie tematu seminarium. "DAR WSPOLNOTY DLA MNIE"
#395
Day 395
To był dobry dzień. W czwartki doświadczam wiele szczęścia i radości w bezpiecznym miejscu jakim jest świątynia.
#394
Day 394
Ludzie są straszni. Dzisiaj tego doświadczyłam. Świat musi być różnoraki dlatego pewnie tak się dzieje.
#393
Day 393
Dobry spokojny wtorek. Kiedy uda się zapanować nad pisaniem złych scenariuszy w głowie, życie odpłaca spokojem.
#392
Day 392
Nowy miesiąc. Czas biegnie nieubłaganie.
#391
Day 391
Zima w pełnej okazałości.
#390
Day 390
Piątek zamyka ciężki tydzień. Jutro i po jutrze odpoczywam psychicznie.
#389
Day 389
Domownik zajął mi łóżko. Miło posłuchać mruczenia przed snem. Lepsze to niż telewizor.
#388
Day 388
Mamy śnieg więc poszły w ruch buty narciarskie.
#387
Day 387
Piękna zima. Gorzej tylko, że taki widok zaskakuje o 6.30 przed wyjazdem do pracy.
#386
Day 386
Zima.