This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#5 77/365
1 streak
#323
Day 323
Prawie północ właśnie dotarłam do Krakowa. Podróż z mężem i niezawodnymi znajomymi, nie obyła się bez problemów Początek trasy i zepsute auto. W dobry...
#327
Day 327
Urok jesiennego słońca.
#338
Day 338
Dzień spędziłam rodzinnie i bezpiecznie pod własnym dachem. Pandemia mnie nie ogranicza czasami świadomie wybieram ucieczkę we własne cztery kąty. No...
#339
Day 339
Dzisiaj miałam ciężki dzień ale właśnie się kończy.
#340
Day 340
Kolejny wtorek minął. Warto pamiętać o tym, że drugiego takiego już nigdy nie będzie. Zdjęcia zawsze jednak przypomną nam to co przeżyliśmy.
#351
Day 351
W pandemia nawet bombelki w wodzie nie są takie same jak kiedyś. Czy to się zmieni. Czy będzie jeszcze normalnie?
#361
Day 361
Takie widoki będę oglądać dopiero w kolejne święta.
#363
Day 363
Pierwszy dzień nowego roku minął. Dziękuję Bogu za ten co minął i proszę o opiekę w tym nowym 2021.
#45
Day 45
Dobry spokojny dzień. Był czas dla siebie. Na wszczęcie nie wszyscy zwariowali przez Walentynki.
#256
Day 256
Miejscowość. Hanna. Wyjazd rowerowy.
#302
Day 302
Detale z mojego otoczenia w obiektywie mają zupełnie inny wygląd.
#305
Day 305
Dzisiaj był pierwszy etap dotyczący finalizacji mojego marzenia. Długo wyczekiwany ale w końcu się spełnia.
#308
Day 308
Zaczynam w głowie meblowanie nowej przestrzeni. Dzisiaj był pierwszy wyjazd do marketu.
#317
Day 317
Ratuje stare. Dzisiaj po raz drugi w życiu podeszłam do pracy z opalarką i zdzierałam kolejne warstwy farby. Trwalo to prawie cały dzień. Czy warto? P...
#326
Day 326
Kolejna rzecz która czeka na drugie życie.
#330
Day 330
Biblioteka syna. Są tam różne pozycje. Niektóre z nich niestety nigdy nie czytane.
#334
Day 334
Życie czasami bywa ostre jak papryczki chili.
#341
Day 341
Kolejny dzień za nami. #theme-details.
#348
Day 348
Święta przed nami, Ozdoby zniesione ze strychu.
#354
Day 354
Kolejny stresujący dzień za mną. coraz bliżej do Świąt. Może w końcu będzie chwila spokoju.
#358
Day 358
kominek - nasze miejsce spotkań
#24
Day 24
Tak teraz 16 latkowie przywożą się na urodziny. Za moich czasów nikomu się to nawet nie śniło. Na urodziny szło się pieszo. Czas wszystko zmienia,trze...
#76
Day 76
Kwarantanna to dobry czas na odkurzenie książek.
#130
Day 130
Dobre informacje. Czekałam na nią 3 lata. Pozostaje mi tylko podziękować Bogu za to, że w końcu przyszła.