This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#5 77/365
1 streak
#98
Day 98
Przed świątecznie.
#137
Day 137
Zwierzęta nawet jak odpoczywają zawsze są czujne.
#160
Day 160
Ciągle pada. Krople deszczu jak.......?
#298
Day 298
Poniedziałek zaskoczył nieplanowaną naprawą samochodu a po odstawieniu samochodu do warsztatu poszliśmy z mężem na długi jesienny spacer.
#321
Day 321
Zabiegany dzień. Dużo planów i spraw do ogarnięcia. Tylko dzięki ogromnemu opanowaniu udało się wszystko ogarnąć. Był nawet czas na spokojna kawę.......
#345
Day 345
Własnoręcznie zrobione ozdoby już ocieplają i tworzą przedświąteczny klimat.
#349
Day 349
Są plusy izolacji. Jest okazja do przejrzenia tego co mamy w domu. Kwarantanna pozwala na odkurzenie planszówek które od bardzo dawna zbierały tylko k...
#353
Day 353
Drobna zakupy.
#355
Day 355
23 grudnia. Róża w rozkwicie.
#356
Day 356
24 grudnia 2020 Wigilia
#357
Day 357
Kazimierz Dolny
#371
Day 371
Sobota w pracy wiec nie był to najlepszy dzień.
#384
Day 384
Fotografie pokazują nam jak czas szybko leci. Tak jak dzisiejszy dzień, jeszcze się nie zaczął a już się kończył! Miałam w końcu czas na pobycie z bli...
#403
Day 403
Piątek. Doczekałam się w końcu wieczoru z kubeczkiem herbaty, pod kocykiem i przy kominku.
#584
Day 584
Miły wieczór w towarzystwie dobrych ludzi.
#659
Day 659
Jesienna aura i praca na świeżym powietrzu.
#672
Day 672
Towarzysz całego dnia.
#677
Day 677
#683
Day 683
Spokojny wieczór. Mam ostatnio takich coraz częściej. Czyżby to starość?
#695
Day 695
Dzisiaj miałam słabość i to była moja kolacja.
#704
Day 704
#723
Day 723
Klasztor w którym przebywam zaskakuje mnie rekwizytami w jakie jest wyposażony.
#739
Day 739
#740
Day 740
Lektura podczas izolacji.