This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#5 27/365
3 streak
#341
Day 341
Kolejny dzień za nami. #theme-details.
#340
Day 340
Kolejny wtorek minął. Warto pamiętać o tym, że drugiego takiego już nigdy nie będzie. Zdjęcia zawsze jednak przypomną nam to co przeżyliśmy.
#339
Day 339
Dzisiaj miałam ciężki dzień ale właśnie się kończy.
#338
Day 338
Dzień spędziłam rodzinnie i bezpiecznie pod własnym dachem. Pandemia mnie nie ogranicza czasami świadomie wybieram ucieczkę we własne cztery kąty. No...
#337
Day 337
Ulubiony kubek i herbatka przy kominku.
#336
Day 336
Leniwy Piątek
#335
Day 335
Szkoda że dzisiaj nie piątek, bo to mega ciężki tydzień.
#334
Day 334
Życie czasami bywa ostre jak papryczki chili.
#333
Day 333
W rodzinnym zaciszu. Tak teraz studiują studenci w czasach pandemii.
#332
Day 332
Przeciętny poniedziałek.
#331
Day 331
Spokojny wieczór w dobrym towarzystwie.
#330
Day 330
Biblioteka syna. Są tam różne pozycje. Niektóre z nich niestety nigdy nie czytane.
#329
Day 329
Tak pracują ludzie. Aż nie chce się uwierzyć że da się cokolwiek ogarnąć w takich warunkach.
#328
Day 328
Nowy nabytek. To mój prezent dla męża. Miło jest coś komuś podarować. I dobrze mieć kogoś kogo można odbarowywać.
#327
Day 327
Urok jesiennego słońca.
#326
Day 326
Kolejna rzecz która czeka na drugie życie.
#325
Day 325
Kraków. Stare miasto.
#324
Day 324
Wawel. Piękny Krakowski Zabytek.
#323
Day 323
Prawie północ właśnie dotarłam do Krakowa. Podróż z mężem i niezawodnymi znajomymi, nie obyła się bez problemów Początek trasy i zepsute auto. W dobry...
#322
Day 322
Tak spędzam czwartkowe wieczory. To miejsce daje mi siłę i spokój. Pan działa wszędzie i w każdej minucie, ale w jego domu czuje najbardziej, jego obe...
#321
Day 321
Zabiegany dzień. Dużo planów i spraw do ogarnięcia. Tylko dzięki ogromnemu opanowaniu udało się wszystko ogarnąć. Był nawet czas na spokojna kawę.......
#320
Day 320
Spokojny ale bardzo dobry wtorek. Był czas na pracę, kawę i owocne spotkania.
#319
Day 319
Stary kredens PRL, który czeka w garażu na drugie życie. Czy starczy mi sił do niego?. Czas pokaże. ⚖️
#318
Day 318
Listopadowy spacer w słońcu.