This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.

Maciej Kaleta

#2 3/365
1 streak
#289
Day 289
Żaba w budowie...
Dzień zalatany i upalny. Przy budynku pływalni dwie panie rzeźbiły w piasku żabę. Niewiele już chyba brakowało do końca dzieła...
#291
Day 291
Co tam pasy
Ważne, że BMW było gdzie postawić... Aż się chciało poudawać niewidomego i czymś przydzwonić "bo tu zawsze chodzę i nigdy nic nie stało".....
#311
Day 311
Czekając na osiedlowej uliczce
- Ja nie będę wchodził na górę. Poczekam... - No dobrze. Poradzę sobie.
#312
Day 312
Kot z tektury
#315
Day 315
Patrzę sobie na świat
#322
Day 322
Zestaw wypoczynkowy
#326
Day 326
Prześwietlona wieczorna ulica
#337
Day 337
Blok idzie spać
#343
Day 343
Śródmieście poranne
#350
Day 350
Coś pokażę, narysuję...
Miejski obrazek przy galerii handlowej...
#361
Day 361
Znowu słuchamy muzyki
#362
Day 362
Ajajaj, zanosi się na deszcz...
#158
Day 158
Koszmar rodzica
Podręcznik do chemì w klasie 7... Pojęcia nie mam po jakiego grzyba uczniowi w pierwszym roku nauki chemii potrzebne są wiadomości o e...
#162
Day 162
Takie coś
#171
Day 171
Będzie gra
#194
Day 194
Schody do nieba
#213
Day 213
Symetria
#218
Day 218
Pod nieobecność Pani...
...pilnuję porządku w szafie.
#228
Day 228
Niby futrzaki
#240
Day 240
Murowana zabawa
Wygrał pan żeton na kielnię i beton : )
#246
Day 246
Łapki w górę
#266
Day 266
Śniadanie na kolację
Breakfast po 22...
#271
Day 271
Herbata
Mój ulubiony napój... #theme-habits
#274
Day 274
Światło...