This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.

Maciej Kaleta

#2 3/365
1 streak
#289
Day 289
Żaba w budowie...
Dzień zalatany i upalny. Przy budynku pływalni dwie panie rzeźbiły w piasku żabę. Niewiele już chyba brakowało do końca dzieła...
#290
Day 290
Okno na świat
#291
Day 291
Co tam pasy
Ważne, że BMW było gdzie postawić... Aż się chciało poudawać niewidomego i czymś przydzwonić "bo tu zawsze chodzę i nigdy nic nie stało".....
#292
Day 292
Do paćkania...
#293
Day 293
Nadgryzione drzwi
Dzisiaj po podwójnym zakończeniu roku szkolnego sam czuję się rozwalony jak te drzwi... #theme-rust
#294
Day 294
Pomarańczowy bukiet
#295
Day 295
Miasto nocą
Koniec dnia 23:42 - czas na jakąkolwiek fotografię...
#296
Day 296
Jestem spakowana
I gotowa do drogi....
#297
Day 297
Ku przygodzie
#298
Day 298
Jezioro przed nocą
#299
Day 299
Koniec plażowania
Machamy czułkami, kłaniamy się i idziemy do domu...
#300
Day 300
Okieneczka
#301
Day 301
Jedzie pociąg z daleka...
#302
Day 302
Nocny
#303
Day 303
Koniec dnia nad morzem
#304
Day 304
Czerwień i błękit
Zwykła ściana szczytowa w pełnym słońcu. Ale takie ceglane detale mają w sobie coś urokliwego.
#305
Day 305
Wieczorne niebo
#306
Day 306
Na ostatni...
Chciałbym, żeby tak było. Że wszystkie sprawy mam podopinane na ostatni guzik. Niestety rzeczywistość najczęściej wygląda zupełnie inacz...
#307
Day 307
Ołowiane niebo
#308
Day 308
Malwa wieczorna
#309
Day 309
Buchalteria
#310
Day 310
W hallu wielkiego kina
#311
Day 311
Czekając na osiedlowej uliczce
- Ja nie będę wchodził na górę. Poczekam... - No dobrze. Poradzę sobie.
#312
Day 312
Kot z tektury