This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.

Michał Prykaszczyk

#2 52/365
1 streak
#258
Day 258
Niepokój
#saturday #evening #september
#259
Day 259
Runmageddon
#morning #sunday #september
#260
Day 260
View
#evening #monday #september
#261
Day 261
Flight
#evening #tuesday #september
#262
Day 262
Bat or Batman ?
#evening #wednesday #september
#263
Day 263
Sunset
#thursday #evening #september
#264
Day 264
W porcie
#morning #friday #september
#265
Day 265
Rudzik / Robin
#afternoon #saturday #september
#266
Day 266
w baśniowym lesie / in a fairy-tale forest
#afternoon #sunday #september
#267
Day 267
popis barw
#evening #monday #september
#268
Day 268
Nie ten ptaszek ...
#afternoon #tuesday #september
#269
Day 269
heaven
#afternoon #wednesday #september
#270
Day 270
city by night
#thursday #evening #september
#271
Day 271
W porcie
#morning #friday #september
#272
Day 272
Bielik
orzeł bielik, w mojej kolekcji dzikich zwierząt, jeszcze nie miałem orła, ten zerwał się 50 metrów przede mną, niestety zanim pozmieniałem usta...
#273
Day 273
Żurawie / Cranes
Do zobaczenia :) #afternoon #sunday #september
#274
Day 274
Stoczniowo
#morning #october #monday
#275
Day 275
świat zawirował
#october #night #tuesday
#276
Day 276
Takie tam z rozdania dyplomów 😀. Szczęśliwy...
#october #wednesday
#277
Day 277
Lights
#thursday #october #night
#278
Day 278
Night
#october #friday #night
#279
Day 279
Jesień / Autumn
#october #afternoon #saturday
#280
Day 280
Remonczello
#october #night #sunday
#281
Day 281
Wielkolud
Był tak duży, ze widziałem go z samochodu , aż musialem podejść, dobrze , że na mnie nie skoczył, zawał na miejscu byłby 😋 #october #evening...