Owszem, mysz na szczycie celem zwabienia zwierza była - planowo kota miała stać obok i trącać ją łapką.
Oczywiście, mysz okazała się passe przy frędzlach dywanu.
Morał - z małych rzeczy największa zabawa oraz ból pleców po półgodzinnym czatowaniu na TEN MOMENT.
#evening #tuesday #january