Weekend niespełnionych planów ;)
miały być góry w sobote, było wylegiwanie sie w łóżku do późna i wspólne śniadanie.
miał być taniec w niedziele, jest działka we dwoje, bo znajomi mają inne rzeczy dziś.
taki weekene zdecydowanie był mi potrzeby. po pracy w tym tygodniu po 11h, treningach, obowiązkach brakowało mi zwolnienia na chwile i wychillowania 🙈😊