Fotka w biegu... przypomniało mi się moje zdumienie, kiedy zobaczyłam pierwszy raz we Francji taką technikę ładowania domowego dobytku podczas przeprowadzki. Okazało się później, że jest to bardzo popularne w niektórych rejonach. Małe kamienice bez windy albo mikroskopijna winda, wąskie klatki schodowe i z pewnością duża oszczędność czasu oraz energii. Czasem nawet zakup kanapy narożnej może się wiązać z taką usługą kiedy okazuje się, że elementy nie mieszczą się schodami... Grunt to kreatywność ;)