Spacerując po miasteczku, przez które przejeżdżałem, trafiłem na MAXI ozdobę świąteczną. Lekko zabrudzony obiektyw wywołał śmieszny efekt palącego się lontu. Z wielu ujęć jakie powstały wokół okrążania tej instalacji to przyciągnęło moją uwagę najbardziej.
While walking around the town I was passing through, I found a MAXI Christmas ornament. The slightly dirty lens caused a funny effect of burning fuse. Of the many shots that arose around this installation, this caught my attention the most.