Dziwny dzień, a w nim ciekawa propozycja i spotkanie z depresyjną jego stroną, pozytywne rozmowy i trudne wspomnienia, pisanie intuicyjne i dobra książka, deszcz i nadzieja. A wszystko wewnątrz dnia z chwil - jak duch, esencja tego dnia. To drzewo mnie przyciągnęło, patrzyłam na nie i miałam wrażenie jakby pod powierzchnią włókien, soków, kory trwał jego duch, rozpierająca esencja życia