Umówiliśmy się ze znajomymi na sobotni kontakt z przyrodą. Od piątku lało, tak samo było rano w sobotę. Nie zraziło to części z nas. Więc było wszystko, był las, łąka, bagna, błękitne niebo, chmury, błyskawice, tęcza, jaskółki, inne nierozpoznane ptaki, chyba kukułkę słyszałam, a na horyzoncie stado chyba żurawi, łosie, zające. Dwie ścieżki przyrodnicze Czarny Las w Nadleśnictwie Radzyń Podlaski i Czahary w Poleskim Parku Narodowym. Cały dzień dziś na wywołaniu zdjęć, cieszę się, że można ten czas tak zatrzymać