Lekcje rysunku to nauka techniki, to łapanie światła i cienia, to poszukiwania tysiąca odmian szarości, by nadać przestrzeni wypukłości. Ale przede wszystkim to nauka cierpliwości! Mierzę się z tym wszystkim. I bawię się, bo to niezwykle przyjemne odstresowanie i łapanie dobrego dystansu!
A powyżej praca naszego mistrza Macieja Fuglewicza - największa motywacja i inspiracja!