Zdjęcie nie jest mojego autorstwa bo ja na nim jestem. Foto zrobione przez "dog shutter " i odkupione . Uznałam że musi być w mojej kolekcji.
Akcja dzieje się na Miedzynrodowej Wystawie Psów Rasowych w Wiśle, a ten czarny jegomość to mój czarodziej. On pokazał mi świat, nauczył dystansu, dał dużo miłości, dzięki niemu poznałam dużo ciekawych ludzi, nauczył mnie odróżniać dobro od zła i wskazał mi kierunek w którym teraz podążam.