Wybraliśmy się dzisiaj z żoną po raz pierwszy od całkiem dawna do kina. Poszliśmy na "Impresjonistów" do kina Roma. Bardzo lubimy ten klasyczny i subtelny klimat starego kina. To był bardzo przyjemnie spędzony czas, pomimo, że chwilę się spóźniliśmy - na szczęście po naciśnięciu dzwonka przyszła pani i nas wpuściła :D