Zaczęły się. Jarmarki adwentowe, świąteczne, bożonarodzeniowe. Do wyboru do koloru. Pojechaliśmy dzisiaj na rowerach na najbliższy jarmark. Wypiliśmy po jednym Glühwein, zjedliśmy Churrosy, a dziewczyny po jednym Crêpes i wróciliśmy do domu biedniejsi o prawie 50€ 😱