This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.

Szymon Kuzniak

Amateur photographer. Casual runner. Father. Reader.
#3 131/365
3 streak
#772
Day 772
Potop
#776
Day 776
Meh
Zamiast robić zdjęcia, pojechałem coś zjeść...
#784
Day 784
Wschód
Warto było wstać i tłuc się na wieżę widokową. Nawet pomimo tego, że oryginalnie nie miałem tej wieży w planach 😁
#796
Day 796
Ja
Nie ogarniam autoportretów...
#807
Day 807
Iluminacja
#827
Day 827
Słońce
Co ciekawe, kiedy rano byłem biegać nic nie zapowiadało, że dzisiaj będzie słońce. Zmokłem jak cholera...
#839
Day 839
Lot
#841
Day 841
Sushi & Ramen
#739
Day 739
Samolocik
Latają cały dzień po moim niebie. Ani chwili spokoju. I tak dobrze, że akrobacji nie ćwiczą.
#754
Day 754
Karluv most
Pocztówka z Pragi. Zdecydowanie zbyt krótka wizyta.
#765
Day 765
Rynek
No i jestem na bieżąco. A mało brakowało, żebym w ogóle zapomniał wrzucić zdjęcie.
#773
Day 773
Tablet
#774
Day 774
Poranek
Niestety, od jakiegoś czasu tak wyglądają poranki - ciemno, zimno i nieprzyjemnie. A biegać trzeba.
#775
Day 775
Ostatni pieseł ratunku
Gdy już późno, a nie ma zdjęcia, to zawsze zostaje pies.
#781
Day 781
Okulary
Takie tam. Na ostatnią chwilę.
#788
Day 788
Bułki
Dzisiaj wolne, to można zaszaleć i przygotować pyszne, świeże bułki.
#793
Day 793
Czerwony
#795
Day 795
Wpatrzony we wrony
Tak naprawdę to w sroki, ale się nie rymuje...
#797
Day 797
MVP
Mały sukcesik zawodowy.
#806
Day 806
Trudno nadążyć
Nawet aparat ma problem
#811
Day 811
Kryzysik
Coś ostatnio nie wychodziła mi regularna publikacja. Niby robiłem zdjęcia, ale zostawały na telefonie, i im dłużej nic nie publikowałem tym t...
#816
Day 816
Stoi na stacji lokomotywka
#823
Day 823
Impreza świąteczną w stylu zombie
Ciekawy pomysł... Taki niekonwencjonalny. Pierwszy raz miałem nakładamy makijaż!
#840
Day 840
Świt