This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.

Szymon Kuzniak

Amateur photographer. Casual runner. Father. Reader.
#3 131/365
3 streak
#835
Day 835
Gwiazda betlejemska
#836
Day 836
Gdyby James Bond miał dzieci...
To filmy o nim zaczynały by się w taki sposób.
#847
Day 847
Jadę i słucham
#856
Day 856
Cynamonki
I znowu po przerwie... #theme-delicacies
#750
Day 750
Lasek
#751
Day 751
Wschód słońca
Ciężko połączyć bieganie z fotografią. Aparat jest zbyt ciężki i raczej nie lubi być wytrzęsiony. A bieganie z definicji jest zaprzeczen...
#753
Day 753
Pani tramwaj
Pojechałem dzisiaj do Pragi i to pierwsze zdjęcie, które zrobiłem. Około 22. Tak to jest, jak się jedzie do pracy. Dla ciekawskich, w jęz...
#756
Day 756
Nowy
Stary uznał że już wystarczy. Zobaczymy czy hype wokół tych urządzeń jest uzasadniony.
#783
Day 783
Skład drewna
#802
Day 802
Słonik
I kolejne zdjęcie robione przy okazji mycia zębów. Cięższy okres ostatnio. To na pewno ten listopad...
#803
Day 803
Złoty poranek
#818
Day 818
Powódź
#817
Day 817
Pizza party
Zostałem z dwójką maluchów. Gdyby nie pomoc mojej córki, to chyba bym z domu uciekł z krzykiem 😀
#819
Day 819
Stópki
#820
Day 820
Jarmark
Próbowałem w niedzielę za dnia, ale o wiele lepszy efekt jest nocą :)
#822
Day 822
Ptaszek
#821
Day 821
Lasek
#828
Day 828
Niebo
Święta, święta i po świętach.
#829
Day 829
Samotnik
#837
Day 837
Herbata
#843
Day 843
Śnieg
I znowu od początku
#844
Day 844
Zachód słońca nad zamkiem
#846
Day 846
Szklanki
#848
Day 848
Wejście