This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.

Jarek Kozioł

Filmowy zapaleniec, początkujący podróżnik. Ten projekt traktuje jako pracę nad sobą i walkę ze słabościami. Czy tak będzie? Powiem wam za rok! :)
#1 365/365
184 streak
#1
Day 1
Pierwszy staryboard w życiu.
Pierwszy storyboard w życiu. Krótki film o herbacie jako praca domowa na warsztaty filmowe:) #afternoon #office #wednesda...
#106
Day 106
Poranek po imprezie.
Pudełka po pizzy, butelki alkoholu, paczki chipsów. Te rzeczy od zawsze były rekwizytami większości imprez. #indoors #morning #wo...
#126
Day 126
John Lemon.
Praca, obowiązki. Brak czasu. Tyle dziś w temacie. #afternoon #tuesday #paper #typography #business #sign #january #illustration #conceptu...
#122
Day 122
Lochy.
Kto by pomyślał, że takie miejsca skrywa restauracja wegańska. #indoors #morning #friday #house #light #dark #window #shadow #architecture #bui...
#154
Day 154
Die.
Tragedia może się przytrafić w każdej chwili, w każdym miejscu. Najgorzej jest gdy rozlejesz przypadkiem keczup i powstanie taki oto napis. Czy t...
#45
Day 45
Festiwal kolorów.
Po tym zdjęciu podszedł do mnie Pan w dresie sprzedający tanie papierosy i poprosił w wątpliwie grzeczny sposób abym sobie poszedł b...
#115
Day 115
Sesja zdjęciowa.
Moja pierwsza sesja zdjęciowa. Podsumowując: Cóż, każdy uczy się na błędach a początki bywają bardzo trudne. No. #friday #afternoon #...
#14
Day 14
Cisza przed burzą.
Mam zdjęcie jak chłopak biegnie przez tę fontannę, rękoma muskając strumienie wody. Teoretycznie ciekawcze, ale zdecydowałem się na...
#124
Day 124
Uczymy się.
Jeśli chcesz się czegoś nauczyć, zacznij to robić. Druga sesja. #portrait #morning #music #50mm #sunday #light #lights #girl #shadow #peop...
#18
Day 18
Warsztaty.
W tym miejscu odbywają się warsztaty filmowe, na które uczęszczam. Jest tam niesamowity klimat, piękne stare mury, drewniane elementy. W po...
#120
Day 120
Smoothie.
Pierwsze próby nowych przepisów. Jakie by nie były to wszystkie znikają w mgnieniu oka, jakieś to takie smaczne, jakieś zdrowe. #morning #fo...
#123
Day 123
Ogród botaniczny.
Nowo otwarta knajpa dopiero się rozkręca. Paradoksalnie nic nie robienie jest dużo bardziej męczące nic harówka. #nature #afternoon...
#140
Day 140
Poziom.
Chciałoby się kupić nowy aparat. Czasami po kupnie czegoś mam wyrzuty sumienia spowodowane tym, że moje umiejętności są dużo niższe niż poziom...
#68
Day 68
Bóg jest Online.
Jestem w trakcie przechodzenia z wysokiej aktywności w sen zimowy. #outdoors #afternoon #sunday #road #phone #street #city #urban #pe...
#121
Day 121
Mroczny sen.
Każdy z nas miewa sny, które pozostają niewyjaśnione. Ja czasami widzę ten obrazek. Ciemny, mroczny zaułek. #thursday #afternoon #light #...
#129
Day 129
Zamieć śnieżna.
Na zdjęciu jej nie widać, ale w momencie publikacje tego zdjęcia drogi są całkowicie zasypane i widoczność max. kilkanaście metrów. Ni...
#170
Day 170
Spacer po parku.
Stary obiektyw 135mm. Za każdym razem pokazuje, że trzeba "umieć" nim fotografować. #morning #thursday #outdoors #nature #walk #dog #...
#28
Day 28
Taniec świateł.
Odkryłem, że ściągając krzywą czerwieni na dole i podnosząc na górze można uzyskać ładny efekt. Uczymy się :) #october #outdoors #natu...
#72
Day 72
Różnorodność.
Wpadłem w taką jedną pułapkę. Przestałem się uczyć robić lepsze zdjęcia. Nauczyłem się nieco kolorować i STOP. Poproszono mnie o zrobien...
#364
Day 364
Przemyślenia.
#outdoors #afternoon #landscape #car #light #road #tuesday #rain #street #city #wet #reflection #urban #cold #winter #blur #traffic #tra...
#51
Day 51
Kominy.
Od dzisiaj zaczną się dla mnie normalne dni. Jutro otwarcie nowego lokalu, będzie więcej czasu na robienie różnych rzeczy i przede wszystkim n...
#65
Day 65
Jeszcze bardziej mroźny poranek.
Wystarczyła jedna noc aby wszystko stało się białe. Sezon na zabawę balansem bieli uważam za rozpoczęty :) #morning #...
#205
Day 205
Statki na niebie.
Patrząc na taki widok, widzę jak bardzo mam brudne oczy. Od jakiegoś czasu dostrzegam, że gdy mam jakiś problem, on w końcu się rozw...
#62
Day 62
Hangover.
Po niedzielnym, intensywnym wieczorze czuje się jak pomięte prześcieradło i wszystko wygląda mniej więcej tak jak na zdjęciu. Spędziłem dzie...