This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#5 77/365
1 streak
#791
Day 791
Znowu spędzam czas z koleżanką w jej rodzinnych okolicach. Cudowne przedpołudnie. To dziwne jak mało wiemy o bliskich osobach. Warto więc celebrować t...
#758
Day 758
Perspektywa ze szpitalnego łóżka
#827
Day 827
Kościelec Piaski. Wspaniałe miejsce na wypad rowerowy.
#805
Day 805
#814
Day 814
Stare w parze z nowoczesnością.
#916
Day 916
Owocowy oczestunek pod kościołem od Proboszcza.
#934
Day 934
#731
Day 731
Miałam dzisiaj zabiegany dzień ale mało produktywny.
#913
Day 913
Niedługo rozpoczynam swoją dziękczynną drogę.
#744
Day 744
Dzisiaj wspieram syna w sesji. Ma 2 egzaminy. Na razie idą mu całkiem sprawnie. Pierwszy już na plus a teraz został jeszcze jeden. Widok syna zdająceg...
#821
Day 821
Mój towarzysz do porannej kawy.
#836
Day 836
Nie mam już 18 lat ale powrót do sprawności ma dość dobre tępo.
#855
Day 855
Ulotne chwile!!! Dzisiaj takiej doświadczyłam kiedy zobaczyłam syna po bardzo długiej przerwie grającego na gitarze. Po takich drobnych gestach można...
#759
Day 759
Okazuje się że nawet ze szpitalnego łóżka można uchwycić ciekawą perspektywę.
#835
Day 835
#839
Day 839
Takie widoki cieszą mnie bardziej niż zakupy.
#987
Day 987
#1,095
Day 1,095
#760
Day 760
Kolejny dzień z tej samej perspektywie. To zaskakujące jak życie się zmienia kiedy jakaś część naszego organizmu odmawia posłuszeństwa. Dobrze, że wie...
#793
Day 793
Poranek w zaułkach Lublina.
#881
Day 881
#983
Day 983
Mój widok z okna szpitalnego. Mogło być gorzej. W chorobie też można widzieć plusy.
#1,005
Day 1,005
Majdanek Obóz Koncentracyjny Miejsce zagłady i mordu podczas wojny tysięcy ludzi. Oby takie dni nigdy się już nie powtorzyly.
#1,009
Day 1,009
Lubię patrzeć na to co mnie otacza inaczej.