Kredyt dalej w zawieszeniu. W robocie zawiesić można może jeszcze nie siekierę, ale kilka solidnych bejsbolowych kijaszków- gęsto tam od niepewności, napięcia i apokaliptycznych fantazji. Ubrania na mnie niestety wciąż nie wiszą, jestem na tym pulchnym biegunie.
Nie szkodzi.
Ekipa remontowa niech wejdzie w poniedziałek. Niech zaczną. Oszczędności coś tam mam, może akurat wpłynięcia gotówki i czasy pierwszych zapłat zagrają się. W robocie robię swoje. A niech nawet zwalniają - pojawi się przestrzeń na wdrożenie własnych pomysłów, może to właśnie wolność będzie. Trudno: kiedy dolna fałda brzucha przeszkadza w przysiadzie; kiedy w lustrze widzę tęgą dziewczynę (długo na ciało słonia pracowałam, ale i tak jestem zaskoczona); kiedy odkrywam, że bardzo zyskałam na fizycznej niesprawności. Niech chodzę na siłownię, niech wracam po kolejnych za długich przerwa cy. Oby tylko wytrwać w próbowaniu.
Jestem spokojna jak stojąca woda. Tylko spokój może mnie uratować. Zieeelooonooo miii-iii aaaa-aa...
#portrait #thursday #people #face #woman #eyes #january #beauty #adult #anatomy #charming