Magda Parkitna Dziękuję za wszystkie uwagi;-) A zdjęcie to nie reklama lakieru do paznokci;-) No, ale każdy widzi co chce widzieć.
Vi Chlistowska
Ani przez chwilę nie wzięłam tego za reklamę ;)
Raczej nie widzę związku umazanej ręki, przerwanego kartonu z tytułowym "Cichym krzykiem" - mimo że poziom myślenia abstrakcyjnego mam na wysokim poziomie. Mniemam, iż farba ma sugerować krew, ale konsystencja i umiejscowienie barwnika wyklucza tę sugestię. I właśnie na to chciałam zwrócić Twoją uwagę. Idąc dalej, dziura w kartonie nie powstała za pomocą tej umazanej reki, o czym świadczy brak zagnieceń i brak śladów farby na brzegach otworu, co moim zdaniem jest nieelegancko naciągane. Więc nie rozumiem prowokacji dość mocnego moim zdaniem zestawienia słów do załączonego obrazka? Magdo, nie każdy widzi co chce widzieć, ale co jest mu ukazane. Bo idąc tą logiką, chciałabym zobaczyć kopyto białego jednorożca zdarte do krwi w ścisku żelaznych sideł, ale pokazałaś mi schludną dziurę w kartonie z nieschludną powalaną w farbie ręką. I to jest fakt. I Ty mam nadzieję też to widzisz. Albo zobaczysz, jeśli zechcesz. Bo jeśli nie, to ogromne szanse na rozwój twego talentu diametralnie spadną ;) Powodzenia <3
Magda Parkitna Nie rozumiem o co ci chodzi. Tytuł niekoniecznie musi odzwierciedlać to co jest na obrazku. Chodzi o symbol. A że są niedociągnięcia na zdjęciu... no są. Świat też nie jest idealny i pod linijkę, nie mówiąc o tym, że nie zawsze logika jest najważniejsza. Widzisz co widzisz i ok. Każdy ma prawo do przeżywania i odbierania świata na swój sposób. A o rozwój mojego talentu się nie martw. Tym bardziej, że o to cię nie proszę i nawet zabraniam;-)
Vi Chlistowska
Magdo, zauważ że nie prosiłam o kolejne tłumaczenia, ani o prawo do widzenia tego co i jak widzę - bo to jest oczywiste, że je mam. Tak jak mam prawo martwić się o co i kogo chcę.
Zauważ też, że nie masz obowiązku tłumaczyć, a ja nie mam obowiązku rozumieć dlaczego wystawiasz w publicznym portalu zdjęcie "niedociągnięte".
Zauważ też, co dzieje się w twoim wnętrzu początkującego artysty (mam nadzieję), gdy spotyka się zamiast z pochlebnym maksymalnie 2 słownym komentarzem, a dla odmiany z konstruktywną krytyką.
O co mi chodzi? Byś tworzyła świadomie. By konkurencja była na wysokim poziomie i w ciągłym rozwoju.
Byśmy nie zalewali świata brzydkimi i bezsensownymi obrazkami które, uświadom to sobie, kreują poziom wrażliwości naszych odbiorców.
Masz kilka bardzo dobrych prac. Przemyślanych. Ta do nich (moim zdaniem) nie należy.
Tomasz Dolata Super !!!
Magda Parkitna Dzięki @Tomasz
Bernadeta Bąk
Jezu, co za okropne komentarze. Z tego co mi wiadomo to 'publiczny portal' dla 'amatorów fotografii', by lepiej poznać swoj sprzęt i poczuć dokładnie swoja pasję oraz rozwinąć umiejętności fotograficzne.;) - przynajmniej na to wskazywał filmik stworzony przez Pawła, który zmotywowal mnie do założenia tu profilu :D
Moim zdaniem super pomysł ;)
Życzę powodzenia Madzia i mniej złośliwości ze strony innych :)
Vi Chlistowska
Ja też kierowałam się filmem Pawła, zakładając profil - w filmie jak i w formie tookapic jasno jest określone, że wrzuca się jedno zdjęcie zrobione w TYM samym dniu. Algorytmy przypominają jeśli zdjęcie nie posiada dzisiejszej daty, także zmiana daty, to jawne obejście zasad. A czy wierzysz w to, że karton występujący na zdjęciu sprzed kilku dni jest tak zachwycający, by był po raz kolejny fotografowany? Albo że Magda, z jej widocznym zacięciem do fotografii stockowej i packshotowej, czyli krótko mówiąc komercyjnej, jest "amatorem fotografii"?
Po założeniu profilu, jako fotograf z doświadczeniem, zauważyłam też możliwości marketingowe. Polecam zapoznać się z klawiszem "szukasz zdjęć stockowych" - bynajmniej nie widzę amatorszczyzny.
Jestem pewna, że @Magda ma świetne oko i całkiem już stabilny warsztat. I jestem pewna, że profil na tym portalu posiada w konkretnym celu - marketingowym - dlatego dystansu nie powinno jej zabraknąć ;) Ale kto, wie... może niefortunnie wyprzedzam fakty. Jeśli w czymś się pomyliłam, to przepraszam. ;)
A Ci @Bernadeta życzę byś złośliwość odróżniała od poczucia rzeczywistości. Albo byś chociaż zorientowała się w temacie, na który się wypowiadasz. To pomaga w rozwoju, nie tylko fotograficznym. ;)
Bernadeta Bąk Ach dziękuję Dobrodziejko za te mile słowa 😄
Magda Parkitna @Bernadeta @Vi Drogie panie dość pyskówki. To nie jest miejsce na to. Wystarczy, że większość Internetu aż kipi od złych emocji. Dziękuję Bernadeto za wzięcie mnie w obronę, a panią Vi proszę, żeby nie mierzyła wszystkich swoją miarą. Skoro zajmuje się pani komercyjnie zdjęciami i chce uchodzić za znawcę w dziedzinie fotografii nic nie poradzę, ale byłabym wdzięczna, żeby pani swoje przemyślenia pozostawiła jednak dla siebie. Mimo wszystko dziękuję za te wszystkie słowa, który już tu padły na temat mojego zdjęcia i warsztatu. To zawsze jakieś wskazówki i feedback od odbiorców. A że krytyczne? I bardzo dobrze, tylko poklepywanie po plecach nie zawsze pomaga w rozwoju. Jestem świadoma swoich błędów i niedociągnięć. Dla pani wiadomości jednak napiszę już na koniec, że jestem totalną amatorką w fotografii, a profil mam tu po to, aby zmotywować się do robienia zdjęć każdego dnia i tyle. Nie wszyscy są tu po to, aby promować swoją firmę i usługi. Nachalny marketing czasem przynosi odwrotne efekty. I nie mam ambicji bawić się w krytyka w przeciwieństwie do pani. I rada na koniec. Zanim wrzuci pani fotki na swój profil to na pani miejscu też zastanowiłabym się nad niektórymi czy w ogóle jest sens pokazywać je światu. Pozdrawiam
Vi Chlistowska Ale nie jesteś na moim miejscu. Nie bez powodu.
Podsumowując - prowadzenie inteligentnej dyskusji uważam za objaw wysokiej kultury, a nie "pyskówkę". Natomiast jeśli komentarz mój jest skrytykowany epitetem "okropny" - moim zdaniem niesprawiedliwie - to czuję się w obowiązku sprostować nieporozumienie. Zaprzeczam przy okazji, jakobym kierowała się jakimikolwiek emocjami, a tym bardziej złymi.
Parafrazując: nie mierzcie mnie swoją miarą.
Moje zdjęcia nie zmieniają faktu, że twoje zdjęcie (na temat którego się tu wypowiedziałam) nadal jest nieudane w kontekście twoich pozostałych prac (które szczerze doceniłam), a jeśli masz do mnie konstruktywne uwagi, to zapraszam do komentowania poszczególnych, zamiast generalizować na 'forum kółka wzajemnej adoracji', bo moja motywacja jest niezachwiana. I każde z dodanych przeze mnie zdjęć umiem obronić bez uciekania się do umniejszania umiejętności komentującego rozmówcy..
Twoja nagła zmiana formy grzecznościowej wcale tej bezczelności nie kamufluje, a podkreśla wręcz deficyt argumentów i niezdecydowanie w kwestii twego stanowiska.
Dziękuję za tę kolejną próbę kontrolowania mnie jako odbiorcy poprzez uzurpowanie sobie prawa do jedynego słusznego pojęcia misterium Sensu - teraz nie mam już wątpliwości jak wielka jest między nami przepaść. A ja właśnie straciłam ochotę by ją zmniejszać.
Vi Chlistowska Scream? o porządną manikiurzystkę chyba :) I wcale nie taki silent. W miniaturce widać, że nierówno farba położona.