W świecie, w którym nie bardzo udaje mi się "odpuścić" to zdjęcie przywołuje wspomnienie prawdziwej radości z brudnych od piachu rąk, zapachu siana, łydek poranionych przez rżysko i dopiero teraz uświadomionego namacalnego wręcz szczęścia tamtych chwil. Chwil bez #, gdzie pomidory pachniały dorodnie a życzenia wypowiadało się po zjedzeniu czterolistnej koniczyny.
#afternoon #tuesday #april
vera Welcome to Tookapic Zana! a new open road :-)