anna_pelka Co się stało? Co się stało?Martwe leży żuka ciałona kamieniu, na granicie...Żuk zakończył swoje życie!
Nikt nie wkłada w trumnę żuka,nie pociesza nikt rodziny,spadku po nim nikt nie szukaani też nie szuka winy.
Tupią, skrzypią buty ludzi,ale żuka nic nie zbudzi.Piski, krzyki i przekleństwaśmiechy, żarty, bezeceństwa.
Nawet cisza niegrobowaza zakrętem się nie chowa,nawet warkot samochoduani pies wyjący z głodu.
Wszystko żyje swoim życiemi nie widzi umierania.No, bo życie to jest życie!Życie śmierci nic nie wzbrania!
Co się stało? Co się stało?Epitafium by się zdało:Oto jest żuk na granicieco tragicznie stracił życie.
anna_pelka Co się stało? Co się stało?
Martwe leży żuka ciało
na kamieniu, na granicie...
Żuk zakończył swoje życie!
Nikt nie wkłada w trumnę żuka,
nie pociesza nikt rodziny,
spadku po nim nikt nie szuka
ani też nie szuka winy.
Tupią, skrzypią buty ludzi,
ale żuka nic nie zbudzi.
Piski, krzyki i przekleństwa
śmiechy, żarty, bezeceństwa.
Nawet cisza niegrobowa
za zakrętem się nie chowa,
nawet warkot samochodu
ani pies wyjący z głodu.
Wszystko żyje swoim życiem
i nie widzi umierania.
No, bo życie to jest życie!
Życie śmierci nic nie wzbrania!
Co się stało? Co się stało?
Epitafium by się zdało:
Oto jest żuk na granicie
co tragicznie stracił życie.