Bungee jump of the snail

Piotr Dzięki Rafał! Nawet wydał okrzyk 'bungeee!' jak skakał :)

Rafal Laczynski Jak sprawuje się 60tka?

Piotr A dziękuję, bardzo dobrze - zresztą tak jak na moich zdjęciach widać ;) Brakuje mi w niej jednej rzeczy, którą miałem w Canonie - przełącznika AF/MF.
Warto było upłynnić 25-kę na rzecz 60-ki :D

Rafal Laczynski W PEN-F można ustawić w body S-AF/MF jak trzymasz spust do polowy możesz regulować manualnie ostrość.

Piotr Wiem, w EM-1 też jest ta funkcja jednak z pewnych względów wolałbym przełącznik na obiektywie - w 12-40 pomyśleli i jest przesuwany pierścień, ale akurat tam mi się to średnio przydaje ;)

Rafal Laczynski Ja z tej opcji przy robieniu makro bardzo często korzystam. Szukanie przełącznika zabiera czas a spust zawsze jest w gotowości na palcu. Jak robiłem szerszenia użyłem AF bo nie było czasu na manual :-) Moim zdaniem kwestia przyzwyczajenia.

Piotr Masz rację, kwestia przyzwyczajenia. Jeszcze jedna sprawa - makro robisz z ręki czy ze statywu? Ja często korzystam ze statywu, bardzo rzadko robię zdjęcia makro z ręki, no chyba że warunki są niekorzystne tak jak dzisiaj i ślimak z ręki strzelony :)

Rafal Laczynski Robię z ręki rzadko ze statywu. Wymaga cierpliwości i dobrego chwytu ale pen-f jest lekki. :-)

Piotr EM-1 w porównaniu do C50D + 100L też jest lekki, niemniej jednak zdecydowanie bardziej wolę posługiwać się statywem.

Rafal Laczynski Ja to się czołgam a za statyw robią łokcie :-) Zdarza mi się użyć statywu jak go nie zapomnę i wtedy zazwyczaj płosze potencjalny obiekt jak się zbliżam :-) Jest szkoła dobrego chwytu i oddechu jak przy strzelaniu z broni. Przy makro ważne żeby przy naciskaniu spustu nie poruszyć aparatem. Warto potrenować... spróbuj a się przekonasz, że nie potrzebujesz dźwigać statywu. Tym bardziej że jest to lekki sprzęt.

Piotr Znam tą szkołę, jednak nie zaryzykowałbym czołgania po oroszonej łące - makro staram się zazwyczaj robić z rana jak wszyscy śpią, łącznie z owadami wtedy nie uciekają. Mam 2 statywy jeden waży 900g drugi 1.2kg więc nie jest tak źle ;)

Rafal Laczynski Zgadzam, się że z rana jest najlepiej bo owady nie dostaly dawki słońca i są oszronione wiec nie uciekają. Kwestia jest w jakich warunkach chcemy uchwycić owada czy statycznego czy w akcji jak np. poluje. Dlatego statyw jak najbardziej sie sprawdzi bo mamy czas na ustawienie perspektywy. Z lenistwa robie zdjecia późnym rankiem. :-)

Etherliana Wiem, że mało o fotografowaniu wiem i jak czytam jak pewne rzeczy robić się powinno, to aż się dziwię że w ogóle mi coś wychodzi....
Panowie podziwiam ☺

Piotr Dzięki :)