Marta Nowakowicz-Jankowiak Mam inaczej. Moje ulubione pory roku to wiosna i jesień. Wiosna - ponieważ robi się ciepło, zielono i są moje urodziny. Jesień - bo upał już nie doskwiera, zaczyna być kolorowo a przede wszystkim dlatego, że we wrześniu mam urlop :D
Jan Buchta Jeśli chodzi o jesień to lubię ją ale gdy jest słoneczna i kolorowa właśnie ale niestety nie ma takiej gwarancji :) Masz faktycznie sporo argumentów przemawiających za jesienią :)
Marta Nowakowicz-Jankowiak
Wiem o czym mówisz. Rok temu we wrześniu wybrałam się w Bieszczady z nadzieją na wspaniałe widoki i morze kolorów. Uhm. Lało 4 dni...
Dlatego w tym roku wakacje w kraju z gwarancją pogody ;)
Jan Buchta Ja byłem nad naszym morzem dwa ostatnie tygodnie czerwca i choć upałów nie było to deszcz jedynie w dwa ostatnie dni w nocy padał. W styczniu też palnuje udać się w miejsce z gwarancją pogody ;)
Brenda Griffith I love the colors on this one!
Jan Buchta Ładne kolory ale jednak nadejście jesieni jakoś już tak nie cieszy;)