Rafał Bolko Malutki warsztacik w którym powstają różne cudeńka z bardzo różną częstotliwością ... Co do ostrzy to są po wstępnym wyprowadzeniu, a czy były hartowane to nie wiem. Nie wiem też czy w ogóle zostaną dokończone (jeśli Tata to czyta to niech przemyśli ten temat :) ). Swoją drogą bardzo bym chciał zrobić zdjęcie taty podczas pracy ale ostatnio chyba częściej widuje się yeti niż jego w warsztacie :D
Darek Z ciekawości...a gdzie ten warsztacik?
Rafał Bolko W małej piwniczce :)
Darek Oczyweiście zdjęcie rewelacyjne ale wybacz - trafiłeś tym w czuły punkt :D
Rafał Bolko Oczywiście dziękuję bardzo!
Darek Hmmm. A cos więcej o tym warsztacie Twojego taty? Bo ostrza są jeszcze nie szlifowane i nie mają mekugi ana - czyżby czekały na wykończenie? Są już po hartowaniu. O Stary... wyobraźnia ruszyła !!!