Motyl #2 / Butterfly #2

maggaglen U mnie w garażu też jest,a jeden biedny się zasuszył:)

Rafał Bolko Dziękuję, ale Cię troszkę rozczaruję ... Motylek to zasuszona mumia, a cała scena to ustawka :)

Etherliana Qrcze...no też mi podrzucali taki pomysł jeszcze w lato, by na szpileczki wbić i będzie co fotografować 😁
Ale teraz zdjęcie nabrało takiej ..... mistyczności😁 zroszona mumuia...jaki czar ja obudzi??😉

maggaglen Żywy to żywy:)

Rafał Bolko No cóż ja też wolę żywe ... nie ma to jak złapać pająka podczas polowania albo motyla gdy przysiądzie gdzieś na gałązce ... Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :) Swoją drogą nawet martwe, zasuszone wyglądają pięknie i są wspaniałymi modelami na których można ćwiczyć ustawienia sceny i oświetlenie :)

Rafał Bolko @maggaglen @Etherliana - wielu fotografów korzysta z zasuszonych modeli i można przy ich pomocy stworzyć piękne fotki, ale satysfakcja ze zrobienie świetnego ujęcia żywego modela podczas jego normalnej aktywności (np. polowanie i konsumpcja: "Co na obiad? / What's for dinner?" ) jest nieoceniona :)

Etherliana Oh, ja pewnie zatęsknię bardzo za takim polowaniem, bo moja łąka pełna robaczków w plac budowy się zamienia.
Pamiętam, że jak udało mi się coś "upolować" to było to na prawdę świetne uczucie.
Choć nie zawsze obraz był dobry😂.
Kiedyś oglądałam filmik ze sposobami jak robić lepsze zdjęcia niby macro i zalecano " ogłuszanie" robaczków!! By tak nie zawiewały.
Jak to obejrzałam, to stwierdziłam że jestem mistrzem przyczajania się skoro te moje żyjątka bez zmienionego stanu świadomości złapałam 😂😂

Rafał Bolko O ogłuszaniu nie słyszałem i raczej w tym kierunku nie będę zmierzał :) Większą frajdę sprawia obserwowanie w pełni sprawnych zawodników ...

mrs Foch Słyszałam o wkładaniu do lodówki i hibernacji. Tylko ja bym chyba ze stresu zeszła, że taka osa w czasie sesji się obudzi się nieco wkurzona ;) Próbowałam sobie zachować na później znalezioną martwą ćmę (cudna, biała była) i muchę - to mi usłużna rodzina posprzątała -co normalnie się nie zdarza, ale widać skitrane zwłoki zachęcają do porządków ;)

Rafał Bolko Męczyć żywych owadów to raczej nie zamierzam i to nie z powodu ewentualnego wkurzenia któregoś z modeli ale dla samej zasady :) Co do przechowywania to trzeba sobie ogarnąć jakieś pudełeczko i opisać np. "Skrzynia Nekromanty" - raczej nikt nie ruszy :D

mrs Foch Skrzynia nekromanty brzmi dobrze :D