gr65 Dziękuję, Kasiu! Położyłam się na ścieżce, przy której rośnie, i tak to widziałam. Potem leżałam na ciepłej, wysuszonej słońcem i wiatrem ziemi i nie chciało mi się wstawać. Nawiasem mówiąc to nie koper tylko dziki fenkuł, pachnie anyżkiem; jest bardzo odporny na suszę. Koper do ogórków to ja muszę z Polski przywozić :)
Lido Wspaniałe jest leżeć na ziemi, czerpać niej siłę i nasłuchiwać szmerów. Pozdrawiam Aniu.
Lido Oryginalnie ujęłaś ten koper, super👌