Tak bywa, że czasem czytana przez ciebie książka odpowiada na dręczące cię wątpliwości. Jestem po dwóch tygodniach rehabilitacji, jest gorzej niż było przed. Nie mam siły ani czasu na nic. Projekt na tookapic zapycham czym się da. Przez sobotę i noc z soboty na niedzielę zastanawiałam się nad sensem tego wszystkiego i byłam blisko odpuszczenia. Wczorajsze zdjęcie mnie zaskoczyło, wiem jak do niego doszłam, jak natchnienie się pojawiło. A dziś rano przeczytałam fragment książki Davida duChemin, który jakby wiedział co aktualnie mnie dręczy
Dorka Wątpliwości to też elementy procesu... nie odpuszczaj! Trzymam kciuki 😊