Marcin K. Jestem daleki od bycia znawcą literatury. Lubię takie opowiadania. Mam zboczenie matematyczno-informatyczne więc łatwiej się czyta pewne kawałki. Podoba mi się brak granicy między magią a technologią ładnie ukazany w "Ruchu Generała". Ciekawa idea żywokrystu w "Katedrze" - póki co, opoowiadanie to zawiera mój ulubiony opis czegokolwiek w literaturze - opis katedry. Dukaj ciekawie prezentuje religię w SciFi (coś czego się nie spodziewałem by było jakoś możliwe - zazwyczaj SciFi kojarzył mi się z niemalże skrajnym ateizmem). Mam wrażenie, że większość z tych opowiadań ma podobną konstrukcję jeśli chodzi o rozwój akcji i punkt kulminacyjny, co sprawia, że bardzo dobrze mi się czyta te opowiadania. Jak dobrne do końca rzucam się na głębszą wodę: "Lód".
mrs Foch Odnośnie Lodu mam mieszane uczucia. Prawdę mówiąc bardzo szybko zaczęłam pomijać wstawki filozoficzna (wg mnie się zresztą powtarzały) ale poza tym książkę uwielbiam. Tylko... mało kto to przeczytał i nie ma z kim wymienić się uwagami :D Same opowiadania bardzo lubię. Zresztą odnośnie Dukaja mam opinię, że im krótszy utwór, tym fajniejszy :)
Marcin K. Cóż... Niedługo sam się będę mógł przekonać :-)
mrs Foch I jak oceniasz książkę?