Dzisiaj jest bardzo ważny dzień. Od 4 czerwca 1989 nie opuściłem jeszcze żadnych wyborów, wtedy mój udział ograniczył się do wrzucenia kart wyborczych moich rodziców, w późniejszych wyborach moje uprawnienia w tej kwestii rozszerzyły się do zaznaczania kandydatów wskazanych przez rodziców. Od 2005 roku nie opuściłem żadnych wyborów już jako w pełni aktywny wyborca, a historia zatoczyła koło, bo moją kartę do głosowania wrzuca Lena.
Lido No to głosujemy🍀🍀🍀🍀🍀