Dzisiaj to nie mój dzień... Kuchnia totalnie nie chciała ze mną współpracować... Z sernika wyszedł serowy budyń a do naleśników dałam za dużo "czarnej" mąki i były zbyt "wytrawne", że nie wspomnę o innych drobiazgach... Czyżbym głowę posiała w starym roku? 🤦🏻♀️
gr65 ale krowa wyszla fajna