nie dostałam jednak pracy, potrzebują kogoś na już a ja mogę w połowie kwietnia. żyje nadzieją, że byłam super. trochę się odbijam od ofert, może wybrałam się z motyką na słońce. ale dam radę, jestem tego warta 💪 no i mam jakby co staż od lipca. także jak sama nic nie znajdę to zostaję od kwietnia duuużo nauki i życia bardzo oszczędnie 🙈😀
a w ramach pocieszenia dostałam różyczke ❤