wytrzymałam w sumie ponad pół roku bez rudego, czułam się całkiem dobrze w poprzednich włosach. ale jak bardzo się stęskniłam za mną w rudym. trochę muszę poukładać sobie w głowie. myślę, że nowe włosy to dobry start. no i sama je sobie obcięłam bo czemu nie 😀❤
leszek55 Rudy to rudy! ;)