Fajna data. Wypad do Figli z koleżankami Marysi, kilka fotek, powrót do domu i przytulasy. Uwielbiam się przytulać.
Myślę sobie, że przeceniamy magiczność cyfr, moc amuletów i sprawczość rytuałów. Największa moc jest we mnie, to ja wszystko stwarzam, ja kreuję swoją rzeczywistość.
Dzień 2 🔥